(…) Katarzyna Janota
W domu rodzinnym nie miała łatwo. Nigdy się nie przelewało. Rodzina niepełna, nikt dla nikogo czasu nie miał. Szybko usłyszała, że czas iść zarabiać. Ale ile może zarobić dziewczyna po podstawówce. Lubiła grać na perkusji dlatego często chodziła do pobliskiego pubu, gdzie czasami pozwalano jej zagrać ulubiony kawałek Queen „We will rock you”. Kilka lat później wyjechała do Anglii, mieszkała tam większość życia. Po latach, będąc w wieku emerytalnym stwierdziła, że to był najlepszy czas, wtedy czuła, że żyje. Miała wszystko, przystojnego chłopaka, stałą, dobrze płatną pracę, mieszkanie urządzone w stylu glamour i grono przyjaciół, które uwielbiało, podobnie jak ona imprezowe, nocne życie. Mogła nago, w poszarpanych włosach biec przez miasto w poalkoholowym szale i nic ją nie ruszało. Wiedziała, że biegnie we właściwym kierunku. Ktoś, kiedyś rzucił mimochodem na ulicy „Ej dziewczynko, kim jesteś?, odwróciła się, podała dłoń i odparła „Odważna Monika, która dała sobie szansę!”.