(…) Katarzyna Łukasik-Patoń
Obserwując zgraję szpaków
Toczących spór w koronie
Podstarzałego dębu
Szukam oświecenia
Z myślami splątanym
W gęstwinie domysłów
Oraz nieścisłości kłębu
Łaknę wyjaśnienia
Nieustanny dyskomfort
Nie pozwala wyrwać się
Z uścisku cienia twego
Trzymając w potrzasku
Wpatrując się w niebo
Przysłonięte konarami
Bezdusznego superego
Wyczekuję brzasku