(…) Paweł Dusza
Hej chłopcy
Dajmy spokój
Chodźmy sobie polewać
Strzelmy niejednego
Bez zazdrości opowiedzmy
o swoich nowych
samochodach
Bez zawiści zachwyćmy się
żonami
kolegów
Hej chłopcy
Szkoda czasu
Lepiej zmarnujmy go
razem
na strzelaniu okiem
do nieznajomych
Okopmy się wspomnieniami
Młodzi byliśmy
Piękni
Hej chłopcy
Dosyć już
Dorzućmy do ognia
i siądźmy wkoło
Nieważne czy
śpiewać będziemy
za głośno
Mogą nas usłyszeć
Hej chłopcy
Bądźcie facetami
Katar może nas zabić
Odłóżmy to co
skaleczyć może wiecznie
Tak że w krzyżu
zaboli
Albo znajdą nas
pod niejednym pochyłym
na tym świecie.