Antoni Kreis

Foto nr 95

(Foto: Antoni Kreis)

(…) Arkadiusz Ławrywianiec

Wielowymiarowość, wielokulturowość, nasze życie takie jest, a przynajmniej powinno być. Wtedy niesie ze sobą niespodzianki, nie jest nudne, daje nam możliwość wyboru. Reszta to nasza konsekwencja działania.

Foto nr 88

Foto: Beata Mandrek

(…) Antoni Kreis

– Może dziś, może jutro, znów przyjdę do Ciebie – powiedziała dziewczyna o płonących włosach.

– Podasz mi dłoń? Bo przecież mnie potrzebujesz? Wierzysz w Chrystusa i ciężkie metalowe riffy, a ja mogę dać Ci kilka chwil spokoju, ciszy i ukojenia – zaplotła włosy w gruby warkocz.

– Pragniesz mojego towarzystwa, dotyku moich rąk i cichego głosu? – zapytała, a włosy zapłonęły jeszcze bardziej.

– Dam Ci to wszystko ale spójrz na mnie i powiedz, że mnie pragniesz! Pomodlimy się do Boga, żeby wszystko znów było tak, jak dawniej…

On stał dalej, bez ruchu, nieobecny, zasłuchany w dźwięki z nowej płyty swoich idoli.

Dziewczyna rozpuściła swoje włosy, które już nie płonęły. Odeszła…

Foto nr 77

Foto: Arkadiusz Ławrywianiec

(…) Antoni Kreis

Teatr czy misterium…

Prawda czy legenda…

Modlitwa czy ciekawość…

Wierzymy czy szukamy prawdy…

Obserwujemy czy przeżywamy…

Misterium…

Teatr…

Modlitwa…

Ciekawość…

Wiara…

Prawda…

Obserwacja…

Przeżycie…

?

?

Foto nr 74

Foto: Antoni Kreis

(…) Katarzyna Janota

W domu rodzinnym nie miała łatwo. Nigdy się nie przelewało. Rodzina niepełna, nikt dla nikogo czasu nie miał. Szybko usłyszała, że czas iść zarabiać. Ale ile może zarobić dziewczyna po podstawówce. Lubiła grać na perkusji dlatego często chodziła do pobliskiego pubu, gdzie czasami pozwalano jej zagrać ulubiony kawałek Queen „We will rock you”. Kilka lat później wyjechała do Anglii, mieszkała tam większość życia. Po latach, będąc w wieku emerytalnym stwierdziła, że to był najlepszy czas, wtedy czuła, że żyje. Miała wszystko, przystojnego chłopaka, stałą, dobrze płatną pracę, mieszkanie urządzone w stylu glamour i grono przyjaciół, które uwielbiało, podobnie jak ona imprezowe, nocne życie. Mogła nago, w poszarpanych włosach biec przez miasto w poalkoholowym szale i nic ją nie ruszało. Wiedziała, że biegnie we właściwym kierunku. Ktoś, kiedyś rzucił mimochodem na ulicy „Ej dziewczynko, kim jesteś?, odwróciła się, podała dłoń i odparła „Odważna Monika, która dała sobie szansę!”.

Foto nr 64

Foto: Antoni Kreis

(…) Paweł Dusza

Hej chłopcy

Dajmy spokój

Chodźmy sobie polewać

Strzelmy niejednego

Bez zazdrości opowiedzmy

o swoich nowych

samochodach

Bez zawiści zachwyćmy się

żonami

kolegów

Hej chłopcy

Szkoda czasu

Lepiej zmarnujmy go

razem

na strzelaniu okiem

do nieznajomych

Okopmy się wspomnieniami

Młodzi byliśmy

Piękni

Hej chłopcy

Dosyć już

Dorzućmy do ognia

i siądźmy wkoło

Nieważne czy

śpiewać będziemy

za głośno

Mogą nas usłyszeć

Hej chłopcy

Bądźcie facetami

Katar może nas zabić

Odłóżmy to co

skaleczyć może wiecznie

Tak że w krzyżu

zaboli

Albo znajdą nas

pod niejednym pochyłym

na tym świecie.

Foto nr 62

Foto: Katarzyna Łukasik-Patoń

(…) Antoni Kreis

ZA CHWILĘ mnie powieszą

Już nie będzie mnie

Wrogowie się cieszą

Przyjaciół nie mam, nie!

ZA CHWILĘ gruby sznur

Na szyję włożą mi

Jedna krótka chwila

Potem już nie będzie nic…

Dziki tłum żądny krwi

Stoi w blasku słońca

Na horyzoncie lśni

Długa droga bez końca…

ZA CHWILĘ mnie powieszą…

Foto nr 56

Foto: Łukasz Cyrus

(…) Antoni Kreis

Ściana to horyzont, który zmienił się nie do poznania…

Wyrósł, zmężniał upodobnił się do betonowego muru i stał się nie do przebycia…

Kiedy był młody, był ledwie kreską umykającą przed ludzkim wzrokiem.

Droczył się z każdym, kto chciał dowiedzieć się, co jest dalej.

Wędrowcy podchodzili coraz bliżej i bliżej a horyzont umykał, umykał i znów był daleko…

Czy ktoś kiedykolwiek dojrzał, co jest za nim?

Teraz, kiedy starość zaczęła doskwierać i życie ciągle w biegu stało się uciążliwe, horyzont postanowił, że już nie będzie biegał, stanie w miejscu i zmieni się w stateczną, grubą ścianę nie do przebycia. Nie rozumiał, dlaczego ludzie ciągle tak gnają i marzą o tym, żeby zobaczyć co jest za nim. A za nim jest przecież to samo, tylko z drugiej strony…

Do czego właściwie służy horyzont?

Foto nr 55

Foto: Antoni Kreis

(…) Mirosław Badura

Kiedyś się jej nieudało

Byłem czujny

Uwięziła moje serce

W klatce metalowych klamr

Teraz pochłania mnie chłodem

Zimnych stóp i dłoni

Wdziera się coraz głębiej w moją głowę

Kiedyś się jej nieudało

Więc przyszła ponownie

Rozpaliła me serce

Ciało uczyniła płomieniem

Trawiącym wszystkie zakamarki duszy

Teraz spopielona miłość

Pieszczona jest wiatrem

Moja pamięć w niepamięci twojej

Foto nr 49

Foto: Jolanta Rycerska

(…) Antoni Kreis

Nie wchodź tam! Zatrzymaj się! Stój! Nie idź dalej! Wracaj! Zapada zmrok, już za chwilę ciemność ogarnie świat. Jeśli wejdziesz w czarną czeluść lasu opadną Cię strachy, lęki i wszystko to, od czego starasz się uwolnić! Spójrz, brzozy, jak Strażnicy Lasu stoją na jego skraju i ostrzegają! Zawróć! Zawróć, póki jeszcze czas! Gdy dopadnie Cię przerażenie będzie już za późno! Gdy Twoje gardło ścisną szpony strachu, nie zdołasz się wyzwolić! Każdy szmer, szelest wyda Ci się groźnym wystrzałem
a wszechobecna cisza pozbawi Cię oddechu! Nie boisz się? Nie odczuwasz strachu? Śmiejesz się
z moich obaw? Mówisz: bzdury, zabobony, głupie żarty. Masz rację! Ale szkoda, że nie ma już świata baśni, nikt dziś już nie wierzy w przesądy, w świat niepoznany, w leśne duchy, zjawy, skrzaty, elfy i inne fantastyczne stwory! Szkoda, że nikt już dziś nie wierzy…

Foto nr 44

Foto: Paweł Dusza

(…) Antoni Kreis

… 4 lipca wieczorem umówiłem się z nią w kawiarni na rogu

4 lipca po południu padał deszcz

Gdy zapadał zmrok deszcz przestał padać

Choć chmury nadal zakrywały niebo

4 lipca wieczorem czekałem długo

Nie przyszła…

… 5 lipca wieczorem umówiłem się z nią w kawiarni na rogu

5 lipca po południu padał deszcz

Gdy zapadał zmrok deszcz przestał padać

Choć chmury nadal zakrywały niebo

5 lipca wieczorem czekałem długo

Nie przyszła…

… 6 lipca wieczorem umówiłem się z nią w kawiarni na rogu

6 lipca po południu padał deszcz

Gdy zapadał zmrok deszcz przestał padać

Choć chmury nadal zakrywały niebo

6 lipca wieczorem czekałem długo

Nie przyszła…

… 7 lipca wieczorem poszedłem do kawiarni sam

7 lipca po południu padał deszcz

Gdy zapadł zmrok deszcz padał nadal

Chmury zakrywały niebo

Nie czekałem…