Katarzyna Łukasik-Patoń
Foto nr 99
Nie przypuszczałem, że jednym z dwóch ostatnich zdjęć będzie właśnie to, że przez nieuwagę pozostanie ono bez „opisu”.
Chociaż moje pierwsze skojarzenie związało to zdjęcie z przemijaniem, z ulotnością, z światłem, które z jednej strony rozjaśnia ciemność, a z drugiej daje cień, wspomnienie, jedynie zarys czyjeś obecności, nie przypuszczałem, że opisać będzie je trzeba w takim dniu…
Trzeba zamknąć oczy i nie myśleć.
Niech zatem będzie tekst W. Szymborskiej i jego pierwsze słowa… i smutek, który ukoić może jedynie upływający czas
Nic dwa razy
Nic dwa raz się nie zdarza
i nie zdarzy z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch tych samych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi byo, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szkać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
Foto nr 92
(…) Katarzyna Łukasik-Patoń
So soft and fragile
Like papilio’s wing
So willing and curious
About everything
.
So trusting yet naive
Of what future holds
So gentle and charming
Like her piano chords
Foto nr 76
(…) Katarzyna Łukasik-Patoń
W betonowym domu
Gdzie panuje głusza
Przed światem ukryta
Mieszka ludzka dusza
Dusza co drogę
Wyboistą i krętą
Przebędzie samotnie
Przepasana pętlą
Pętlą co ją ciasno
Jak gorset odzieje
A inność jej marna
Zblednie i zwiotczeje
Z twarzą bez wyrazu
Co kamienną się zowie
Licząc w myślach krętych
Że nikt się nie dowie
Że nikt nie odgadnie
W czyim ciele gości
I usycha powoli
Z braku własnej miłości
Foto nr 73
(…) Łukasz Curus
Nic, co ludzkie, nie jest mi obce. A to, co nieludzkie? Granica jest niebezpiecznie blisko.
Czym się staję? Człowiek? Super człowiek? Prawie człowiek? Cień? Awatar? Chatbot odpowie.
Foto nr 69
(…) Katarzyna Łukasik-Patoń
Niczym Ikar w stronę słońca
Jakbyś w duchu pragnął końca
Pełen pasji i odwagi
Nie zważając na przestrogi
Skaczesz w otchłań wręcz zuchwale
Z werwą niczym morza fale
Uderzają o brzeg skalny
Czy to koniec twój fatalny?
Czy bez skrzydeł na ramionach
Śmierć przechytrzysz czy też skonasz?
Foto nr 65
*** Jolanta Rycerska
zostały mu strzępki
tamtych wiosen
pod stopami
suchy pył
suchy dotyk
szelest
zaraz potem
cisza kroków
nie chce
nie czeka
ale już wie
wybudzi go
świeży promień
Foto nr 62
(…) Antoni Kreis
ZA CHWILĘ mnie powieszą
Już nie będzie mnie
Wrogowie się cieszą
Przyjaciół nie mam, nie!
ZA CHWILĘ gruby sznur
Na szyję włożą mi
Jedna krótka chwila
Potem już nie będzie nic…
Dziki tłum żądny krwi
Stoi w blasku słońca
Na horyzoncie lśni
Długa droga bez końca…
ZA CHWILĘ mnie powieszą…
Foto nr 60
(…) Katarzyna Łukasik-Patoń
Na tarczy aksamitnej
cyframi wyszywanej
wskazówki toczą spór
W przestrzeni niebanalnej
i kurzem oblepionej
panuje życia król
Wraz z bratem przemijaniem
żegnając dzień tykaniem
rdzą i pleśnią barwią
Poddani krzywym ściegiem
szyją los swój biegiem
i ojcem śmierci zwą